Re: Kolor podkładu
Mam lekka awersję do pań sprzedawczyń w drogeriach (nawet tych markowych). Jeszcze ŻADNEJ z nich nie udało mi się pomóc w tym względzie. Więc pozostaje metoda prób i błędów... Chyba że umówię się w Sephorze z wizażystką. Podobno są tam bezpłatne porady? Wiecie coś na ten temat?
|