[diorek]

ja mam prawie czarne włosy i jasną porcelanową cerę ( opalam się tylko w wakacje i to skromnie ) .
Szczerze nie polecam żadnych odcieni z delikatnym różem miałam kiedyś taki podklad Diora i wyglądałam po paru godzinach jak świnka piggy .
W tej chwili mam odcień bezowy bardzo jasny - Beige Albatre z Lancome i najjaśniejszy Ivory z Sisleya .
Firma firmie nierówna i nie radzę zwracać uwagi na nazwy IVORY , Beige ponieważ każda firma ma inne odcienie w Ivory czy Beige . Ivory z Diora może byc ciemniejszy od Ivory z Lancoma . Zdażyło mi się to już chyba ze sto razy .
Nie radzę kupować podkładu po obejrzeniu go na nadgarstku w Sephorze bo mają straszne światło . Najlepiej wyjść na światło dzienne i zobaczyć jak naprawdę wygląda odcień - ja robię tak zawsze kiedy nie dostaję próbki . Ale zdarza się to rzadko bo nie wyobrażam sobie kupienia podkładu bez przetestowania .