Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wymarzony pierścionek część XIV :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-04-03, 11:52   #2145
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony pierścionek część XIV :)

Cytat:
Napisane przez Entuzjazm Pokaż wiadomość
Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...
Entuzjazm, my tu przyjmujemy wszystkich jak leci z TZtami i bez.

Wiek nie gra roli, wszystkie czujemy się na 18-naście

Cytat:
Napisane przez Entuzjazm Pokaż wiadomość
Ależ proszę!!!! Nie wiem czy to zamierzony efekt ale narazie mi się kojarzy z takimi latami 60tymi.. gdybyś te buty na koturnie dodała. Załączyłam zdjęcie, ta laska po prawej, tylko oczywiście bez tych czarnych rękawiczek - myślę że woalka by idealnie pasowała. Ale nie wiem czy taki styl miałaś na myśli wybierając te sukienki....
Szczerze mówiąc, to nei robiłam stylizacji na konkretną dekadę, tak po prostu staram się żeby było skromnie, prosto, ale elegancko.

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość

A! Byłam wczoraj u gina. Robił mi badania penatralne. Wszystko dobrze, dzidzia zdrowa. mam zdjęcia, jutro wieczorkiem wdepne do brata to mi zeskanuje.
Hihi, wiecie jaki fajny taki mały człowieczek, takie maluśkie nóżki i rączki, głowa za to duża No i ciągle pleckami się odwracała (albo odwracało...). .
A to sa dobre wiadomości

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Cześć Haniu! Przypomniałaś mi, że raz jeszcze chciałam publicznie podziękować Dorince za zdjęcia, powiedzieć tam obecnym, że jesteście bezczelnie ładnie i bezczelnie chude i w ogóle bezczelne jest to, że mnie tam nie było. Ale niech mi mąż wyzdrowieje, jak wparuje do stolicy na kolejne spotkanie to proszę dla mnie zarezerwować dwa krzesła (na każdy pośladek po jednym). No! Tyle
A czy Ty wiesz, że my planowałyśmy zrobic nalot na twój hotel?
L_V jest offline Zgłoś do moderatora