[Mgiełka]

Catherine, myślę że rzecz nawet nie w odzielnym forum dla Basi (bo to wymaga ogromnego zaangażowania, mieć własne forum to duża odpowiedzialność i Basia musi być przekonana, że będzie miała tyle czasu i energii), ale w tym, żeby Basia znowu zaczęła zaglądać na strony wizażu. Też mi bez niej tu pusto, jest jedyną osobą, która może odpowiedzieć na pewne pytania (Beatko, nie obraź się, bo są też rzeczy, na które możesz odpowiedzieć tylko Ty , każdy ma jakąś specjalizację).
Ale myślę, że my nic nie zrobimy, możemy tylko poprosić Basię, żeby wróciła (oraz Szefową, żeby porządnie zadziałała ).
Tak się zastnawiam, jak by wyglądał wizaż bez Basi. Przecież jej artykuły są podstawą, do nich zawsze odsyłamy nowe dziewczyny (ba, nawet te starsze, bo, kurcze, jeśli ktoś nie wie, że na wizażu jest taka kopalnia wiedzy, to do nich może nie dotrzeć ), to m.in. dzięki nim wizaż nie jest typowym portalem, zajmującym się tylko makijażem. Basia uświadomiła mi naprawdę bardzo wiele rzeczy, jej artykuły są całkowitym przeciewieństwem informacji w gazetach, które podają tylko konkluzje (często w dodatku sprzeczne ). Takie też były jej wypowiedzi. Brak mi ich.

A teraz żeby nie było, że jestem niesprawiedliwa i kogoś właśnie uraziłam - wizaż jest tym, czym jest (czyli jedynym portalem na który wchodzę codziennie i od którego jestem po prostu uzależniona ) dzięki wszystkim cudownym osobom, które tu przychodzą, oraz dzięki gospodarzom, którzy jakoś tak to urządzili, że jest tu tak przytulnie i swojsko .