2009-04-04, 22:12
|
#2639
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. X :)
Ufff trochę po łebkach ale nadrobiłam zaległości
Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO
Po drugie tlumacze się z mojej dluuuugiej nieobecnosci... No wiec... pisalam Wam ostatnio, ze siadl nam net i ta firma z ktorej mielismy neta nic nie zamierzala z tym zrobic, wiec tz sie wkurzyl i rozwiazal umowe z ta firma...wtedy bylam prawie 3 tygodnie bez neta... podpisalismy umowe z 2 firma - przez tydzien super wszystko dzialalo a nagle trach i po necie... przez prawie tydzien znow go nie bylo, ja juz wkurzona na maxa co dzien tam dzwonilam a te babki mnie wkurzaly bo najpierw przez 3 dni to w ogole nie wierzyly ze sie zepsulo, a przez kolejne sciemnialy ze jutro... no ale w koncu jest net, ale dla mojego uzaleznienia to byla katorga bo nawet w pracy nie moge sobie posiedziec na necie bo mam prawie wszystkie strony zablokowane.... Az strach sie bac ile pewnie mam nadrabiania hmmmm...
|
Spóźnione życzenia również ode mnie
przypomniała mi się nasza historia z telefonem. My nie używamy praktycznie stacjonarnego telefonu ale mamy neostradę. Telefon mamy wyciszony i praktycznie z niego nie dzwonimy ani nie odbieramy bo i tak w zasadzie nikt znajomy nie zna tego numeru. Pewnego dnia telefon przestał działać ale internet chodził więc się tym nie przejmowaliśmy. Po jakichś 3 miesiącach doszliśmy jednak do wniosku, że głupio tak płacić abonament za telefon, który jest głuchy więc zgłosiliśmy usterkę. Przyszedł miły pan i pogrzebał coś w takiej puszce telefonicznej w ścianie (nie wiem jak to się fachowo nazywa) i powiedział, że już będzie ok... no ale nie był. W końcu TŻ się wkurzył i zaczął przeglądać te wszystkie telefoniczne instalacje i co się okazało? Nieco ponad 3 miesiące wcześniej trafił do nas kocurek, który po prostu nasikał w jedno gniazdko i zaśniedziały w nim styki... taka była przyczyna niedziałającego telefonu
Cytat:
Napisane przez dekoderka
Jeśli chodzi o nazwiska, przypomniała mi się pewna historia...
Pewna staja radiowa oglosłakonkurs na najśmieszniesze nazwisko.
Pierwsze miejsce zajęło małżeństwo-on Chrzan, ona Jedlik. Co w tym smiesznego?
Gdy sIę pobierali ksiądz na zapowiedziach powiedzaiła że w związek małżeński mają zamiar wstąpić JEDLIGÓWNA Z CHRZANEM!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
|
o matko
Cytat:
Napisane przez kotekMamrotek
hej dziewczyny!
właśnie wróciłam do domku z moja sukieneczką, już wam wklejam zdjęcia 
|
ślicznie w niej wyglądasz
kotekMamrotek, stokrotka24 dzięki za opinie o mojej sukni
strippi gratuluję pracy
__________________
B+M
"W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak,
a przed nim tylko koń !!!!"
|
|
|