Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Jolusinko: Bardzo przepraszam ,że zawracam Ci głowę ale może mogłabyś mi jejszcze podać jakieś namiary na tą lekarkę, która Cię kierowała,; bo sama chyba przyznasz,że chyba raczej przez sekretariat ani przez gabinet w szpitalu raczej się do tego dr Chudzińskiego nie dostanę.Najlepiej byloby przez jakiś gabinet prywatny ale nigdzie nie mogę znależć.Może spróbowałabym przez tę lekarkę Ponikwicką, może mnie też by jakoś z nim umówiła. Jeśli możęsz , to napisz mi o niej kilka słów, bo nie wiem, czy będzie chciała w ogóle ze mną o tych przytarczycach rozmawiać.Dziękuję,że odezwałaś się do mnie i za dobre słowo.Nawet nie masz pojęcie ile ono znaczy, jak człowiek zostaje sam z chorobą. Tym bardziej,że lekarze w moim mieście ani moja endokrynolog nie mają pojęcia i rozkładają ręce. Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o pomoc.
Edytowane przez ziola@buziaczek.pl
Czas edycji: 2009-04-05 o 18:53
|