Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - CRYSTALLIZED™ - Swarovski Elements kwestie prawne
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-04-06, 22:47   #2
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: CRYSTALLIZED™ - Swarovski Elements kwestie prawne

Cytat:
Napisane przez troczek Pokaż wiadomość
Mam pytanie w związku z kryształkami. Czy biżuterie wykonaną z CRYSTALLIZED™ - Swarovski Elements można sprzedawać legalnie pod nazwą Swarovski? Czy nazwa biżuteria Swarovski jest zarazerwowana wyłącznie dla biżuterię wykoną przez tą firmę? Skąd wiedzieć czy elementy do biżuterii są orginalnymi kryształkami? Jest jakiś certyfikat, czy jedyne słuszne źródło, oficjalny dystrybutor?
Dostałam ofertę od Pani która wykonuje biżuterię i nazywa ją Swarovskim, ale nie wiem jak potwierdzić że to jest właśnie to, żeby nie oszukiwać klientów, a nie mogę znaleźć żadnych sensowanyh informacji na ten temat.
Ktoś się orientuje?
Ech.... Na tyle ile mi stosy swarków zalegające w domu i wysyłane codziennie pozwalają zabrać głos w tej dyskusji...

Biżuteria Swarovski to jedno (ma wybite logo Swarovski - tego łabędzia), a elementy do wyrobu biżuterii (Crystallized Swarovski Elements) to drugie. To zupełnie osobny oddział (firma-córka? czy jak to tam nazwać) firmy Swarovski, która zresztą zajmuje się produkcją wielu rzeczy. Swarovski to obecnie Grupa Swarovski (Swarovski Group), z całym portfelem marek, a nie jedna firma.

Zatem, biżuteria stworzona z użyciem kryształów Swarovski, to biżuteria z kryształami Swarovski, a nie biżuteria Swarovski. Takie "prawie jak".

Skąd wiadomo czy kryształy są oryginalne i jak w ogóle sprawa z tą legalnością wygląda: to przede wszystkim kwestia tego, czy źródło, w którym kupuje dana osoba jest wiarygodne. Owszem, Swarovski czasem przyznaje te swoje numerowane certyfikaty, uprawniające do posługiwania się logo Made with - CRYSTALLIZED Swarovsk Elements. Dana osoba dostaje numerek, i ma prawo drukowac sobie metkę z tym logo i numerkiem i dołączać do biżuterii. Z tym, że trudno go dostać - trzeba tego przede wszystkim sprzedawać mnóóóóóóóstwo. I z tego co mi wiadomo, posługiwanie się tym logiem "bez pozwolenia" jest nielegalne. Chociaż na Allegro można znaleźć wiele radosnej twórczości własnej na ten temat :/

Nie każdy może też kupować kryształy bezpośrednio w firmie Swarovski - żeby dostać kontrakt trzeba również przede wszystkim kupować ich mnóstwo. Trzeba być hurtownią, najchętniej, albo producentem i to na dużą skalę.

Zatem, można kupować kryształy bezpośrednio w firmie Swarovski (chociaż, o ile dobrze się orientuję, wszystko i tak przechodzi przez centralę w Polsce), mieć certyfikacik, ale można też kupować kryształy we współpracującej hurtowni i nie mieć certyfikaciku, i to są te same kryształy Swarovski.

Ech...."jak nie ma kwitka, to nie Swarovski" - takie czasem mam wrażenie, jak próbuję to co piszę klientom wyjaśniać :/

Ewentualnie, zadzwoń do Biura Informacyjnego Swarovski, jest na Wiśniowej w Warszawie, może ktoś będzie tak miły i Ci wyjaśni dokładniej

Aha, przypomniało mi się: wiele osób podpiera się opakowaniami factory packów. Że jak oryginalne opakowanie, to i oryginalne kryształy. Problem tylko polega na tym, że factory packi to kartonowe pudełeczka ze srebrnymi napisami, i takie raczej....hm...łatwe do podrobienia jakby się ktoś uparł Laika łatwo oszukać białym (lub srebrnym) pudełeczkiem. Skoro już o oszukiwaniu mowa.

Edytowane przez clementinne
Czas edycji: 2009-04-06 o 22:51
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując