2009-04-08, 18:10
|
#2597
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII
Cytat:
Napisane przez isa666
To, że święta to jedno, ale ja mieszkam w takiej okolicy Krakowa, że jadąc do domu przjeżdżam przez jedno małe miasto i tam są wiecznie korki, bo:
- jest most na którym 2 jadące naprzeciwko duże samochody(Tiry na przykład) się nie mieszczą, więc jest ruch niemalże wahadłowy
- za mostem jest przejazd kolejowy, co jakiś czas jest zamykany, bo jedzie pociąg, więc się stoi i czeka aż przejedzie
- przed wjazdem do tego miasta jest obwodnica na autostradę, która prowadzi na słynną Zakopiankę, ale ponieważ część Zakopianki jest obecnie w remoncie(który ma potrwać do końca sierpnia!) to ludzie jadą właśnie przez to miasto i samochodów jest 5 razy więcej niż zawsze
W dodatku nie ma żadnego objazdu, który pozwoliłby ominąć to miasto(tzn. budują obwodnicę, ale nim ona powstanie to jeszcze chyba z 10 lat minie, bo zaczęli ją budować ze 3 lata temu i....pieniędzy na dalszą budowę nie ma ).
No i tak się męczę codziennie wracając do domu, choć dziś to już było przegięcie a najgorsze, że jak są wlaśnie różne święta to ludzie normalnie jakichś dzikich spazmów dostają i kultura na drodze przestaje istnieć 
|
Można rzec - "oto Polska i polskie drogi" 
U nas się korki skończyły odkąd mamy obwodnicę i trasę szybkiego ruchu - jedynie w Markach się stoi ( - kiedy będzie obwodnica Marek).
|
|
|