2009-04-12, 17:26
|
#3
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 856
|
Dot.: Roma - Rzymianki !
Nie widze powodu,dlaczego moj rodak za granica mialby mnie traktowac jak gorsza kategoria czlowieka ?,pozatym polacy za granica czesto podkladaja sobie przyslowiowa swinie,jedni oszukuja innych.... z jakiego powodu ?, oczywiscie nigdzie nie jest powiedziane,ze polacy na emigracji musza sie trzymac razem,ale nie rozumiem tej nienawisci,a moze zawisci ?
Ja czesto jezdzac do polski rozmawiam z roznymi osobami w samolocie czy tez autobusie,ludzie wypytuja o wszystko,kazdy aspekt zycia,jak mowie jaka mam prace i gdzie mieszkam (nie mam na mysli miasta),to widze zawistne,nieprzychylne spojrzenia lub niedowierzajace,ze komus za granica moze udac sie zycie ....
Uslyszalam,tez kilka milych komentarzy,ale udalam,ze nie slysze,bo nie bylo sensu dyskutowac ...
Jak polak spotka drugiego polaka,odrazu pyta jaka masz prace i ile zarabiasz ! 
No paranoja...
Podczas podrozy autokarem do Polski,pewna dziewczyna,po tym jak uslyszala mnie rozmawiajaca przez telefon po wlosku,powiedziala,ze nie musze na sile udawac wloszki ....
dlaczego ? ,a dlatego,ze nie spodobal sie jej fakt iz mowie biele i to z silnym rzymskim akcentem ... tak,ze nawet wlosi sa przekonani iz jestem wloszka .....
zapytalam ,jak mam zatem mowic,zeby jej sie podobalo ?
mowie biegle po wlosku i nie zamierzam kaleczyc jezyka,tylko po to,aby ktos sie poczul lepiej .....
Pomine juz fakt,ze wiekszosc osob juz po kilkumiesiecznym pobycie udaje,ze zapomnialo ojczystego jezyka
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
|
|
|