Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Pozwol ze i ja dołącze do wyzwania co prawda zaczęłam kilka dni temu i myslalam, że uda mi się w świeta wytrzymać ale niestety, skusiłam sie na ciacho, więc od wtorku również zaczynam ostrą walkę oby się udało
|