Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Roma - Rzymianki !
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-04-13, 16:56   #12
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Roma - Rzymianki !

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
To sa rzeczy z zycia wziete,mialam okazje zaobserwowac jak sie ludzie do siebie odnosza,jak polak traktuje polaka na emigracji i co o nim mysli .... 90% osob bylo zdania,ze lepiej sie od rodakow na obczyznie trzymac z daleka ....
Ja ciagle tego nie rozumiem ...
I nie mowie tu tylko o ludziach spotkanych podczas podrozy, mowi to wielu z nas ,meszkajacych za granica i nie tylko we wloszech....

A co do Rzymu,nie odpowiada mi absolutnie mentalnosc ludzi,ich sposob bycia i zachowanie .... oczywisce,nie wszystcy sa tacy sami,ale....
Rzymiane maja we wloszech opinie chamow i zarozumialcow ,ja sie z tym zgadzam ,pozatym sa strasznie wulgarni,nawet dialekt maja wulgarny,a co gorsza teraz gdzie nie pojade to mi mowia ,ze z Rzymu jestem , bo po akcencie slychac
Pozatym Rzym jest brodny i smierdzacy,strasznie chaotyczny,nie ma tu kompletnie zadnej organizacji ....

Mam faceta rzymianina. Z tym podkreslonym sie zgodze, bo on tez tak twierdzi, zreszta w Rzymie bylam nie raz i no jest brudny i brzydki oprocz centrum, gdzie jest ladny, ale zaniedbany. Dlatego tez innymi Tz mieszka w Anglii a nie tam.

Nigdy nie zapomne na lotnisku w Rzymie jak stalismy w kolejce do samolotu Alitalia, (powazna linia lotnicza, jak nasz Lot, nie jakies tam tanie linie). Pani obslugujaca cos tam ledwo meczy po angielsku, ja nie moglam nic zrozumiec, Tz tez nie. Chyba zrobila sie niecierpliwa, bo nikt jej nie zrozumial i nie posluchal. Okazalo sie ze chciala zebysmy przeszli na druga strone, czy cos, juz nie pamietam dokladnie. Pierwsza osoba w tej kolejce to byla jakas Francuzka i ta Wloszka do niej: Jak Pani nie umie mowic po wlosku to czemu Pani przyjechala do Wloch? Najlepiej z calego zdarzenia pamietam mine tej Francuzki - kompletny, calkowity szok, nie odezwala sie nic. Tz jak zwykle sie zdenerwowal, bo go zawsze denerwuja takie rzeczy. A ja powiedzialam tylko, ze gdybym ja byla w tej kolejce to zrobilabym awanture i od Tz oczekiwalam dokonczenia po wlosku, bo ta pani pewnie angielskiego nie rozumiala zbyt wiele.
Zdaje sie o takich sytuacjach Romanaccia mowi.
Zapytalam TZ czy mozna zlozyc jakies zazalenie czy cos. A gdzie tam, zapomnij, daj sobie spokoj, nic nie wskorasz. Wlasnie.

Z Rzymu najbardziej lubie mame Tz i jej kuchnie.
Ale wlasciwie to nie wiem czy mozna rodzicow Tzta nazwac rzymianinami, poniewaz pochodza oni z Kalabrii - to sa bardzo mili ludzie. O reszcie sie nie wypowiadam, bo nie wiem.

Co do organizacji, jeden ze znajomych TZ jest kierowca autobusu, co tam sie dzieje hehe - autobusy jezdza jak chca.

Romanaccia a jakby Cie rzucilo do Neapolu? Tam jest ponoc jeszcze gorzej.... przynajmniej tak twierdzi TZ.
__________________





Edytowane przez Daenerys
Czas edycji: 2009-04-14 o 09:49 Powód: nazwy mieszkancow miast piszemy z malej litery :)
Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując