Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Mnie od czasu do czasu trochę brzuszek pobolewa... ale myślę, że to nic poważnego tylko dzidziuś rośnie i więcej miejsca sobie szykuje! Wczoraj wieczorem znowu się zdenerwowałam. Jak zwykle z okazji świąt u męża była kłótnia rodzinna. Ja nie wiem co to są za ludzie (całe szczęście małż wychowany), jakiekolwiek święta by nie były to żrą się o kasę kto ile od teściowej dostał. I w związku z całą kłótnią szwagier (pijany jak cholera) nocował u nas.
Edytowane przez 19martusia86
Czas edycji: 2009-04-14 o 09:18
|