2006-01-20, 14:57
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Urojona ciąża
a wiesz Momo ze to wcale nie musiały byc ciaze urojone... ja dopiero teraz z perspektywy czasu kojarze ze zanim zaszlam w ciaze tak naprawde , conajmniej 2-3 krotnie miałam objawy identyczne jak w początkach obecnej ciaży - to nie było zwykłe napiecie przedmiesiaczkowe tylko stan podgoraczkowy, okropne zmeczenie, sennosc, powiekszone piersi i takie ogolnie "dziwne" samopoczucie ... miesiaczka przychodziła regularnie lub spozniała sie o 2-3 dni, towarzyszyło jej zwykle sporo "skrzepów". Dopiero niedawno dowiedziałam sie ze to mogły byc poronienia samoistne, ponoc to sie bardzo czesto zdarza, czesciej niz nam sie wydaje. Oczywiscie pewnosci nie mam, ale przypuszczam ze tak wlasnie było.
|
|
|