Dot.: 10 kg w dół - od poniedziałku 06.04 - silna determinacja - znajda sie chetne? :
Zważyłam się i jest 70 
Jeden kilogram a ile radości 
Niestety rano znowu jadłam słodycze. Nie miałam nic na śniadanie, mama miała jechać rano po wielkie zakupy, myślałam, że rano tzn. ok. 7,8 i jak wstanę to już będzie coś do jedzenia. No a wyszło tak, że dopiero ok. 12 zjadłam pieczywo pełnoziarniste.
Później odgrzeję sobie zupę pomidorową z wczoraj, a od jutra już naprawdę rzucam słodycze
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
|