2009-04-14, 19:23
|
#4553
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :)
Mała75 spoko luzik ja się nie obrażam
Dziołchy cały dzień mi zleciał, jestem zdechnięta... to tak... Olutas waży nago równe 9 kg Doktorka powiedziała, że bardzo dobrze wygląda i ma 80 dkg nadwagi phiiiiiiiiiiiiii! Stwierdziła, że jest bardzo zadbana i ma piękną skórę nio to git... i namawiała ostro do szczepień na pneumpkoki i tak myślę, cały czas. Ile z Was baby szczepiło bo już nie pamiętam? Chciałam Olę zaszczepić po 2 roku życia, bo do żloba jej nie daje... a ta mi wypaliła, że się i tak może zaraz i szkoda jej, żeby taka piękna i chora była... dosłownie tak powiedziała i chciała ją dziś szczepić, mówiła, że od dzieci z piaskownicy się może zarazić, że będzie rosła i miała większe kontakty... phi kupię jej piaskownicę przed chałupę i będę wpuszczać przebadane dzieci... nie nio jaja sobie robię... nie wiem Olcia ma czachę 46 cm i klatę 47 cm 
Mała75 zaraz kochana lecę Ci odpisać.
A tak się chwalicie szkrabami ostatnio to Wam powiem że moja Ola od dziś robi papa 
---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------
Kochane super macie że możecie cały dzień na zewnątrz spędzić, moja Olgierdzia to już drze się zaraz i tyle co sobie pośpi może być w wózku, przy dobrych wiatrach mam dwa dłuższe spacery, a przy złych wiatrach mam jeden 30 minut...
Oj chciałabym żeby była grzeczniejsza, naprawdę.
|
|
|