[Candy Killer]

Napisane przez arrgh

Witam Drogie Panie
Jestem rudzielcem po przejściach - przez 16 lat życia nienawidziłam tego koloru, potem przefarbowałam się na czarno, z którego na szczęście ostatniej zimy zrobił się brąz po bataliach z farbami rozjaśniającymi W wakacje mocno spłowiałam, zwłaszcza na grzywie. Mój obecny kolor i fryzurę załączam na zdjęciu. Za namową chłopaka i generalnie pod wpływem nudy chciałabym spróbować czegoś żywszego, acz rudego. Jakiego szamponu/farby powinnam użyć, aby uzyskać kolor zbliżony do poniższych? Czy w ogóle powinnam farbować? Nie chcę, żeby wyglądało to mega sztucznie, generalnie jestem blada, do tego mam ciemnobrązowe oczy a nie zielone, jak większość rudzielców.
Pozdrawiam


(zdjęcia CandyKiller, Kaśki222 i moje )

jako ze jedno zdjecie jest moje to pozwole sobie napisac ze ja uzywalam farb loreala lub jednej hiszpanskiej firmy ktorej nie ma w polsce i z jej kolory bylam najbardziej zadowolona..byla to miedz jakas a z loreala niestety nie pamietam ale szybko sie spierala wiec puscilam ja w niepamiec
wiem ze garnier 100% kolor tez ma taka barwe

ja oczywiscie wrocilam do ciemnych wlosow i w nich sie czuje najlepiej ale rudy kocham i pewnie nie raz bede rudzielcem a tu masz kilka fotek moich rudosci i obecnego koloru :d

www ogole ciesze sie ze moj watek tak sie rozrosl :P:P