2009-04-15, 18:04
|
#6
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Stres, masturbacja, poczucie winy, pomóżcie :(
Chodzi o to, że ja osobiście nie widzę w masturbacji nic złego, jest to wg mnie naturalne, akceptuję to, mój chłopak także, żyjemy w końcu w XXI wieku. Ja po prostu zdaję sobie sprawę, że to co robię ma wymiar patologiczny. Chodziłam na terapię z powodu problemów rodzinnych, ale nigdy nie przyznałam się do tego problemu.
Gdy przez pewien czas brałam tabletki na uspokojenie, ani razu się nie masturbowałam.
Czasem chciałam powiedzieć o tym chłopakowi, wiem, że by zrozumiał, jest inteligentny i oczytany, ale świadomość, że musiałabym się przyznać do tak krępującej mnie sprawy i do tego, że jestem tak słaba mnie przerasta
|
|
|