Dot.: slub wziasc czy nie wziasc?
nie jest miedzy nami jakos rozowo ,klocimy sie co uwazam ze jest normalne w zaiwazku czasem nie sa to zwykle klotnie ale awantury dotyczace roznych spraw ja mu wygaduje ze to on wszystko popsul ze nie chcac slubu czuje sie niedowartosciowana jako kobieta ,jest mniej czul niz kiedys ,boje sie ze po slubuie bedzie jeszcze gorzej...czasami mysle ze sie rozejdziemy ze nasz zwiazek to tylko kwestia czasu przez to wszystko ,ja mam schizy na temat jego bylej (nie daj mi powdow) ale moze mysle ze on ja kocha dlatego nie chcial ze mna slubu i inne takie watki dodchodza ze czuje sie malo atrakcyjna chyba wszystko jest wynikiem tego ze nie chcial tego slubu
|