2006-01-22, 20:57
|
#273
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Brak okresu
Ja tez jestem Magda I dokladnie moge sobie wyobrazic to co mowisz bo mam takie same wspomnienia Niestety tez mialam podobny problem,chodzilo jednak o rutynowe badanie.Baba (bo trudno nazwac tamtego potwora kobieta) wrzeszczala na mnie jakby stracila zmysly.Nie mogla mnie normalnie zbadac,to sprobowala analnie.Tak zaczelam wrzeszczec i plakac ze w koncu sama z tego fotela zeskoczylam a ona oburzona wypisala skierowanie na usg ginekologiczne.Potem mialam stycznosc jeszcze z dwiema takimi wstretnymi co wrzeszczaly.Az w koncu przelamalam sie pozniej,gdy juz bylam kobieta-poszlam do mezczyzny,prywatnie i doznalam szoku jak normalna moze byc wizyta u ginekologa.Bylo milo i przyjemnie.Szkoda ze nie zdecydowalam sie na to jeszcze wczesniej majac tyle lat co Ty,ominelabym potem cale dni placzu i pozniejszych uprzedzen,zwlekania z wizytami.Zwlaszcza ze mlode dziewczeta sa bardzo wrazliwe i latwo je zranic.Dlatego juz wiecej nigdy przenigdy nie pojde do wstretnego babsztyla z przychodni.
|
|
|