Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja cz. II
krem Kolastyny kupiłam w jakiejś drogerii już nie pamiętam nazwy ale wydaje mi się że z łatwością go dostaniesz (jak dla mnie jest rewelacyjny). deo garniera użyłam ok 2 razy (a bylo wtedy bardzo gorąco i wogóle nie mialam mokro pod pachami)ale jak dla mnie jest najlepszy ze wszystkich jakie do tej pory miałam, kupilam 48h ochrona ale są 24h też.Co do kuracji w saszetkach to jest kuracja z olejkami samorozgrzewająca do wlosów wypadających nic więcej nie mogę na jej temat powiedzieć,mam nadzieję że jesteś zadowolona z moich odpowiedzi a zawartością paczki na pewno się pochwalę
|