2009-04-22, 20:30
|
#83
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
O edit 
Anisiu Ciebie też ściskam, lalala czyli coś ma ze mnie 
---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------
Cytat:
Napisane przez Mała75
Lo matulu jaka Olcia sliczna w tej czapusi  Majce zrobilam taka sama tylko w innych kolorkach i jeszcze jej za duza...na oczy wpada  A Olci to widze juz na styk 
Kasia - jak ci od noszenia cos pierdyklo w kostce to pewnie to co mnie w kregoslupie od dzwigania wozka  smarowalam naproxenem wlasnie i do tego tabsy apo-naproxen (ale to jest na recepte). pewnie stan zapalny ci sie wdal.
|
Osz kurna... nio bo właśnie to mnie parę dni tak napiernicza, a teraz coraz to gorzej i spuchła dziadówa... nio nie, to muszę się nasmarować, oby se przeszło 
Moniś wiesz czapa niby na styk, ale ona troszkę ma miejsca jeszcze od góry i się fajnie rozciąga więc na pewno jeszcze pochodzimy, na topie jest only czapusia od Ciebie, dej tu dej
|
|
|