2009-04-26, 08:55
|
#7
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Potrzebna pomoc przy odchudzaniu ;/
Cytat:
Napisane przez orzeszek01
co za bzdura. staraj sie jesc malutko?  jak sie je malutko,to sie potem ma kompulsy.
jak wygladają Twoje posiłki autorko? jesz duze sniadania? potem 2? jak wyglada Twoj obiad?
jedzenie "malutko" tylko je poglębia. Staraj sie jesc w miare duze sniadania, potem na 2sniadanie jakis owoc /kanapke z warzywami/wedlina/ . jak sie je mało, to orgaznim chce to odrobic.
Znajdz sobie zajecie-to druga sprawa. sluchaj muzyki, rób coś co sie relaksuje i odpędza mysli o jedzeniu. Moze lubisz jezdzic na rowerze,na rolkach? Moze relaksuje Cie dobra ksiazka, muzyka, rysowanie,szycie? cokolwiek co lubisz robic. .
a co do figury- nie widze zebys miala powod do odchudzania. jestes szczupla,masz fajne wymiary.mozesz mi powiedziec po co sie odchudzasz? Zeby byc chora?Szczesliwa?A potem co,schudniesz i przyjda wieksza kompulsy? Zastanow sie, zycie masz jedno.a stracic je na jedzenie i wymiotowanie rewelacja nie jest.
|
Na sniadanie na ogol jadam owoce/warzywa + jakas kanapka, w szkole natomiast do niedawna kupowalam to co bylo w sklepiku (najczesciej konczylo sie na malych chałkach bo wydawaly mi sie najmniej kaloryczne), a teraz przerzucilam sie na jogurty pitne i je zabieram do szkoly, po powrocie do domu zjadam jakas przekaske (marchewka zwlaszcza tu kroluje), obiad natomiast jadam taki jaki zostanie zrobiony, z tym ze w ogole nie jem ziemniakow- zazwyczaj kasza/ryż albo makaron. Oprocz tego wyrzucilam juz dawno z jadlospisu masło (jesli chodzi o smarowanie chleba) i nie pijam w ogole sokow, jedynie swiezo wyciskane raz na jakis czas.
Dzieki za wszystkie posty i porady, zaczne je wprowadzac w zycie (:
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami
talia: 64->60
biodra: 90->85
udo: 52->49

|
|
|