[M42]

Napisane przez leelou

brak doswiadczenia? a moze raczes swiadomosc, ze dobry seks nie ma nic wspolnego z centymetrami? jesli wasz seks ma to baaardzo wspolczuje.

i więcej wiadomości od leelou nie będę czytać bo się zagotuję bo to nie jest miejsce na ubliżanie.
otórz rozmiar pochwy i penisa ma dużo do budowy ciała, i to baaardzo (żródło: "Hinduska sztuka kochania"). A jak wiadomo ludzie czerpią z nauk hinduskich wiadomości żeby ulepszyć swoje życie seksualne, czyli coś w tym jest. Oczywiście są wyjątki od reguły, ale wyjątków jest nieporównywalnie mniej niż reguł.

Moim zdaniem i z autopsji rozmiar penisa ma duże znaczenie, ale akurat u mnie była sytuacja nieco odmienna, otórz w łóżku z mężczyzną o dużym penisie czułam się źle, obolała i choć było przyjemnie to nie trwało to długo, szybko chciałam kończyć. Obecny mój facet jest również bogato obdarzony, ale tym razem w długości a nie obwodzie, co sprawiło, że dopasowaliśmy się wprost idealnie. Co do małego penisa, nie miałam przyjemności, ale sądzę, że można znaleźć jakiś złoty środek, idealną pozycję. A poza tym 10 cm (czy tam ile) w zupełności wystarczy żeby dotrzeć do magicznej strefy "G".
życze powodzenia