Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - "Kolorowa i smaczna Dieta" warzywa,owoce,mieso.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-04-29, 10:49   #7
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: "Kolorowa i smaczna Dieta" warzywa,owoce,mieso.

Super! Ciesze sie,ze jest ktos ze mna
Mam nadzieje,ze bedziesz informowac o swoich postepach

ja jutro zwaze sie dopiero mija tydzien ale powiem Ci,ze ciezko bylo w niektore dni.
Na poczatku bylo fajnei bylam dumna z siebie, ludzie mnie podbudowali- Po prostu ciesze sie,ze nie jest najgorszej ale mimo to wiem gdzie mi poszlo w zimie (boki, brzuch-kiedy zawsze mialam plaski brzuch a szlo w nogi i pupe). Wzielam sie za siebie z wielkim zapalem
Ostatnio dwie noce pod rzad snilo mi sie jedzenie- pierwszej nocy sen z bulkami slodkimi,ze dostalam 4 i zapytalam czy moge i zjadlam a potem mialam wyrzuty sumienia, drugi sen to zapiekanka z ziemniakami (taka ktora reklamuja w tv pomysl na) tzn moja jak to w snie, miala wielkie ziemniaki i duzo miesa. Poza tym byly to 4 duze blachy Mam nadzieje,ze to jakos ustapi meczace sa sny ale sie nie daje

jem tak jak pisalam wczesniej, sniadanie staram sie jesc wieksze bo wiadomo,ze to najwazniejszy posilek, potem w szkole jakis jogurt, jablko po szkole obiad mieso mielone,drobiowe lub inne. czasem nawet podsmaze-czytalam ze takie mieso mozna wiec nie duzo oleju i jest dobrze, kolacje staram sie jesc jak nigdy najpozniej do 19 a ze chodze w miare pozno spac to mysle,ze posilek sie trawi. Przede wszystkim mam wiecej energii lepiej sie czuje, noce sa spokojne nie mam nabrzmialego brzucha po zjedzeniu itp, jem activie.

Minal tydzien a ja czuje sie lepiej, ostatnio na zajecia zrobilam sobie obiad- posmazylam piersc z kurczaka, dodalam marchew + ogorek, pieprz sol. bylo smacznie ale zrazilam sie do piersi, raz gotowalam i tak samo smakuje smazone (bez jajka u bulki tartej) wiec jesli teraz piers to tylko wlasnie jako kotlet.
Nawet robie sobie zdjecia, tzn dopiero pierwsze postanowilam,ze bede robic co 5 dni (chociaz teraz mysle,ze to nie najlepsze rozwiazanie ..hm bede robic co 10 dni albo 15? jak uwazasz..w koncu malo- to bedzie 0 roznicy i moje zle samopoczucie ze wszystko na nic)
Najgorsze bedzie jedzenie poza domem jade w gory po weekendzie majowym i tam jedzenie poza domem, bede wybierac te lzeje choc mam taka chec na placki ziemniaczane ale poczekam.. nic sie nie stanie jak odmowe sobie przez dluzszy czas potem sprobuje

Dodam jeszcze,ze nie jem slodyczy bo mysle,ze przez nie tez przytylam-robia swoje, a jeszcze daja swoje. Uzaleznilam sie od czekolady
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując