2009-05-01, 12:25
|
#7
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 461
|
Dot.: Szczęśliwa Wpadka czyli Nie Planowałam A Kocham!
My tez nie planowaliśmy. Też braliśmy ślub w sierpniu 2008 r., ale ponieważ mąż jeszcze studiuje, chcieliśmy poczekać z dzidziusiem rok-dwa lata. Ja chciałam też nacieszyc się małżeństwem - bardzo długo czekałam na mojego kochanego małża. Poza tym lekarze sugerowali zespół policystycznych jajników, a wiec leczenie, trudne zajście w ciążę. Więc nie przejmowaliśmy się tak strasznie bardzo antykoncepcją. A na początku grudnia okazało się, ze będziemy mieć dziecko! Nie powiem, byłam w niezłym szoku, no i co tu kryć - strachu - jak sobie z tym wszystkim poradzimy? Ale teraz z każdym miesiącem kocham moje Maleństwo bardziej i nie mogę się go doczekać, choć nie powiem, zebym się nie bała tej całkowitej zmiany życia (mniej czasu dla siebie nawzajem itp.). A mąż od początku cieszył sie jak wariatuńcio.
|
|
|