Reakcja dziecka na... inne dzieci
Mam problem z moim synem- dla mnie duży, choć dla innych może wydać się stosunkowo niewielki, ale do rzeczy...
Syn ma 15 miesięcy, mieszkamy w domu, od jego urodzenia praktycznie nie miał kontaktu z dziećmi (może ze trzy razy się zdarzyło) jest tak bo po prostu nie mam znajomych którzy maja dzieci w jego wieku lub nawet w podobnym wieku, do tej pory myślałam że syn ma wystarczająco dużo atrakcji w domu i u swojej babci (duże podwórko do biegania, huśtawki, piłki, samochodziki itp). Jednak sytuacja z dzisiejszego dnia mnie zaskoczyła, wyjechaliśmy z dzieckiem na małą wycieczkę i... gdy zobaczył dziewczynkę troszkę starszą od siebie, biegała za nią i szarpał ją za ubranko- to nie była normalna zabawa dwójki dzieci, gdy siedziała na wysokim krześle za wszelka cenę chciał to krzesło przewrócić. Można było sie z tego śmiać ale mi nie było do śmiechu, bo za każdym razem gdy zbliżał się do tej dziewczynki wygladało to tak jakby chciał jej zrobić krzywdę. Za niecałe dwa miesiące w naszym domu pojawi sie niemowlak (mojej szwagierki) i nie chcę za każdym razem obawieć się czy nie zrobi mu krzywdy. Czy takie reakcje dziecka sa normalne? Jak mam zmienić swojego syna w tej kwestii?
|