są więzienia gorsze od słów.
- idziemy!
- gdzie?
- na koniec świata. <3
dzwonisz, chcesz spotkania...
chciałeś mieć na zawsze to, czego nie powinieneś nigdy mieć.
serce z kamienia, gdy w oczach już zabrakło łez.
między szeptem a ciszą.
przez takich, jak Ty, tracę wiarę w ludzi.
nie uwierzę już nigdy miłości.
w głowie wciąż słyszę niespełnioną obietnicę.
rzucasz słowa na wiatr.
jasne, dosyp mi więcej soli na otwartą ranę.
uśmiech Twój, jak serca promyk.
chciałeś mieć więcej, niż mogłeś mieć.
trzymaj się z dala.
wiesz co? chyba sam w to nie wierzysz.