2009-05-14, 16:27
|
#2146
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki ;)
Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE
no to teraz jak juz wrocilas to regularnie sie melduj 
|
oki powoli nadrabiam zaległości na polu zawodowym i forumowym 
---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;12259079]Dobrze, że wszystko przemyślałaś i sobie poukładałaś myśli Pokorzystaj z życia no i miej na uwadze swoje szczęście [/quote]
Nic sobie nie poukładałam, chociaż się starałam..
Widziałam się na trochę z nim, oczywiście wiadomo że nas poniosło.. ale to już nie to samo z myślą, że "i tak nic z tego nie będzie".
Teraz wyjechał i prawie się nie odzywa, więc jakoś tak pusto i cicho.. a ja się zastanawiam kiedy mi "minie", bo na razie głupie serce nic nie chce odpuścić.. tylko zrezygnowanie mnie dopadło i tak "siedzę z boku" i patrzę na to jak sobie czas upływa..
---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------
Cytat:
Napisane przez neex
oj, Kmee... ja tez bym chciala się teraz tak odstresować...
|
Czasem trzeba, oj czasem trzeba.. najbardziej ze wszystkiego podobał mi się spacer po Sopocie 
W ogóle jak ja tęsknie za trójmiastem.. masakra 
Cytat:
Napisane przez neex
w ogole fajnie, ze jesteście  dobrze jest wrócic do domu i wejść na wizaż wiedząc, ze moge pogadac z takimi fajnymi dziewczynami 
|
  
---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;12259969]A ja dziś spoliczkowałam kolegę na przysposobieniu obronnym Ćwiczyliśmy wyciąganie rannego nieprzytomnego z samochodu, kiedy ja byłam tym niby rannym, on zamiast na przedramię chwycił mnie perfidnie za pierś Nie wiem do teraz, czy zrobił to specjalnie, ale zareagowałam impulsywnie, BS byłby ze mnie dumny Ale mu nie powiem, bo by tego kolegę mi poćwiartował [/quote]
buehahahhahaha BOSKIE 
Dobre odruchy są w cenie, w dziób zboczeńca perwersa jednego 
---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------
Cytat:
Napisane przez meggara
neeee  nie ma takiej opcji kochana.... bedziesz cierpiec celibat razem z nami
w koncu nie moze byc ci za dobrze, jesli nam jest tak zle

|
  popieram, nie możemy tutaj tak same cierpieć
|
|
|