[klaudynka18]

Ja również chciałam podzielić się moimi odczuciami odnośnie YAZ-u. Dziś zażyłam 16-stą tabletkę i moje spostrzeżenia są następujące:
-ostatnio zrobiłam się trochę bardziej drażliwa, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, ale tak jak już pisała któraś Wizażanka, nie chcę tego kłaść na karb tabletek, bo po prostu jestem przemęczona i zwyczajnie mam za dużo na głowie, więc najprawdopodobniej to z tego wynika
-na początku miałam bóle głowy, szczególnie wieczorem, ale teraz jest już ok
-plamień nie miałam praktycznie w ogóle(no może poza jednodniowym, ale naprawdę minimalnym i tuż po okresie)
-powiększenia/bólu/drażliwości piersi-brak
-troszkę drętwieją mi nogi(zwłaszcza jak trzymam ,,nogę na nogę", ale przed zażywaniem tabletek było podobnie, tylko, że troszkę rzadziej)
-cera bez zmian
-nieznacznie zwiększył mi się apetyt,ale nie wiem czy ma to coś wspólnego z tabletkami, bo jestem na diecie, więc być może po prostu żołądek broni się przed utratą dalszych kilogramów
-jestem strasznie senna-to chyba najbardziej dokuczliwe działanie niepożądane, jakie mnie dopadło!
Mam nadzieję, że dalej nie pojawią się inne problemy, a @ dostanę zgodnie z wytycznymi-na białych tabletkach placebo