Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - jak sądzicie?
Wątek: jak sądzicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-05-18, 10:54   #1
whatIthink
Raczkowanie
 
Avatar whatIthink
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 409

jak sądzicie?


Od paru dni próbuje pogadać ze swoją współlokatorką, ale mamy zupełnie inny rytm dnia, a poza tym praktycznie zawsze przychodzi z nią jej chłopak. Rozmawiałam z nią pod koniec kwietnia, jak widzi kwestię mieszkania dalej od przyszłego roku akademickiego. Właściwie nie odpowiedziała mi jednoznacznie, tylko, że może jej kuzyn będzie z nią mieszkał, bo chce pracować w tym mieście - czyli na moje miejsce. Sytuacja wygląda tak: w zeszłym roku się wprowadziłam na wolny pokój w mieszkaniu dwuosobowym, gdzie wcześniej mieszkały dwie moje koleżanki z liceum, ale się skłóciły i jedna się wyprowadziła. Umowa była na tą co się wyprowadziła, choć razem to mieszkanie znalazły i zrobiły mały remont. Potem umowa przeszła na moją współlokatorkę i tak zostało. Jak się wprowadzałam nic nie było mówione, że to ona decyduje, co dalej z tym mieszkaniem, tzn. że niby ona mi tak naprawdę je podnajmuje a nie właściciel, choć płacimy po równo wszystko i to ja częściej chodzę do właściciela opłacić czynsz i rachunki, znam go i on mnie też. Ja nie chcę się stąd wyprowadzać, wiąże się to dla mnie z wieloma problemami, na które nie mam czasu, a poza tym szukałabym lokum tylko na rok, bo potem mam zamiar zamieszkać z chłopakiem (teraz nie mogę z nim, musi dokończyć studia w innym mieście). Czy powinnam się postawić i powiedzieć, że mam takie samo prawo do tego mieszkania? Czy tak nie jest?
Starałam się sytuację przedstawić obiektywnie, bo złości mnie ta osoba, która jest moją współlokatorką, z różnych przyczyn, a poza tym nie wierzę, w wersję o kuzynie, bo skądinąd wiem, że chodzi raczej o inną koleżankę, której zrobiła nadzieję na to mieszkanie.
Powiedzcie proszę co sądzicie, bo nie wiem, jak postawić sprawę?
whatIthink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując