2009-05-20, 14:54
|
#25
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem
Madziu trzymam za Ciebie mocno kciuki, chociaż się nie znamy. najważniejsza jest siła woli i walka o swoje życie i zdrowie. sama jestem chora i pół roku temu ledwo chodziłam. jestem w trakcie leczenia zakrzepicy. moje marzenia też się posypały. ale zaczęłam układać plany na nowo, wcześniej codziennie przy każdym ruchu myślałam tylko o tym żeby nie urwał mi się skrzep... zwalczyłam strach. oczywiście wiem, że już nie będzie tak jak dawniej, ale chcę żyć pełnią życia, na tyle na ile ono mi pozwala.
pewnie jeszcze przynajmniej raz będę przechodzić przez okres zamartwiania się kiedy będę w ciąży, bo jest to dla mnie ryzyko ponownego wykrzepienia, nie mówiąc już o trosce o dziecko.
jednak mam wspaniałego chłopaka, który wytrwał ze mną w ciężkich chwilach i nie uważa mnie za jakąś kalekę. planujemy razem przyszłość.
Madziu pamiętaj, że trzeba być silnym i nawet jeżeli sytuacja jest ciężka, trzeba walczyć o własne życie, bo to jest najcenniejsze dobro jakie posiadamy.
P.S. mam znajomą, która niedawno przeszła usuwanie piersi. w czasie 3-ciej ciąży wykryła guzka w piersi. w 8 miesiącu okazało się, że to rak złośliwy.praktycznie leżałyśmy w tym samym czasie w szpitalu. przebyła chemię kilkakrotnie. urodziła wcześniej i od razu poszła na operację.wiedziała, że musi walczyć, bo ma trójkę małych dzieci, dla których warto żyć.
teraz stopniowo wraca do zdrowia i trzymam za nią mocno kciuki.
Madziu nastaw się pozytywnie i walcz!!! wiem, że to niełatwe, bo sama miałam z tym problem, ale WIERZ MI, ŻE MOŻNA
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik
|
|
|