2009-05-21, 07:18
|
#3742
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI
Cytat:
Napisane przez anuulaa
 Żebyś wiedziała, że te przygotowania ślubne tak wpływają, my też się dużo kłócimy o takie pierdoły, ot tak to jest - różnica zdań  Także głowa do góry
Kurcze, wcale się nie dziwie, że się wkurzyłaś i jest Ci przykro. Mi tez by było. Jakaś bez taktu ta bratowa:/ Ja bym się do nich nie odzywała..
|
Cytat:
Napisane przez eseska
Bardzo mi przykro. Wielkie wyzwanie przed Wami... Jakbyś chciała pogadać to pamiętaj ze masz nas...
!0 dni! Waw! Pieknie wygladasz, ale chyba dośc spokojna jesteś!
Co się stało? Czy możemy jakoś pomóc?
Dziś jakiś cięzki dzien......
A bratowa cóz.... strój świadczy o nas.
Nie przejmuj sie przeciez i tak zadna sukienka, nie moze sie równac z suknia PM!
Ja dzis z mama wyruszyłam na poszukiwania sukienki dla niej i ...jest cięzko. Kurcze moja mama ma 44 rozmiar i naprawde cięzko jest kupić coś sensownego. Zreszta ona nie chce takiej postarzającej tylko chce sie trochę odmłodzić. Super fasony sa na kobiety o rozmiarach 36-38. No może jeszcze jakas sensowna 40. A co? Odrobine grubsze kobiety to w beżkształtnych, pogrubiajacych workach maja chodzić... Koszmar.
|
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia
zawsze staram sie wszystko laczyc kolorystycznie
no ja tez nie moglam wejsc
jejku jak mi przykro ...
ale mialas racje ze kolor bialy jest w tym dniu zarezerwowany tylko i wylacznie dla Ciebie i jak bratowa sie pojawi w tej sukni .. to naprawde lekko przesadzi 
|
Cytat:
Napisane przez zielony_motylek
ehhh... ja to też jakoś ostatnio cały czas się o coś wkurzam, nawet nie mam czasu sie stresować, bo mam tyle na głowie :P sesja mi się zaczeła, wesele, praca, a jeszcze mamy okazje kupić mieszkanie i jeszcze to do tego wszystkiego, już naprawde mam dosyć... ale co tam.. damy rade 
|
dzięki dziewczynki
ja ostatnio jestem bardzo poddenerwowana i niewiele mi potrzeba, by wybuchnąć. Wszystko się na to składa-sesja, kłopoty w pracy, przygotowania do ślubu, do którego zostało raptem 2 tygodnie i nadal nie wiemy, gdzie będziemy mieszkać po ślubie Powiem Wam, że trochę zazdroszczę tym z Was, którym zostało do ślubu 2-3 m-ce i jeśli mogę coś doradzić to nie zostawiajcie nic na ostatnią chwilę i jak coś załatwiacie to nie myślcie, że może jednak nie, bo za wcześnie, bo nigdy nie jest za wcześnie, a później może być tylko za późno fajnie, że jesteście i że chociaż Wy rozumiecie, że miałam prawo się wkurzyć o tą białą sukienkę-odpuszczam sprawę, bo jak nie ona to ktoś inny bez pytania może założyć białą suknię i nic na to nie poradzę
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
|
|
|