|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hej
Ja dzisiaj zaczęłam montignaca. Muszę przyznać, że jestem bardzo najedzona a zjadłam tak by się wydawalo niewiele. Niestety mam zaburzenia odżywiania, i kiedy przechodziłam na diete niskokaloryczną (ok 800 kcal) pękałam i potrafiłam zjeść wszystko co wyglądało jak jedzenie. Napady powracały, żeby potem znowu przejść na niskokaloryczną diete. I tak w kółko. Myślę, że montignac pozwalając mi zjeść do syta oszczędzi mnie i moich napadów. Bo nabawiłam się już rozstępów przez te wahania wagi. No a pozatym to mi aż dziwnie, że nie muszę się ogranicza w ilości. A fakt, że ser żółty jest dozwolony wywołało we mnie euforie. Chociaż mam zakodowaną w głowie tablice kaloryczności każdego produktu, który jadłam, to długo będzie mi dziwnie nie liczyć ile już zjadłam.
A jak Wam dziewczyny idzie?
|