Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-05-25, 19:26   #4284
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - cz

Miramej, ja już to pisałam, ale lasencja z Ciebie, że szok...

Tulipfever, ładniusia mamusia z Ciebie

Czekoladko, różnica jest, ale uwierz, w płaskim brzusiu Weronice byłoby niewygodnie A chyba to dla nas Mamus bardzo ważne - wygoda maleństwa. Brzuszek pierwsza klasa

Katarzynko, nie wiem jak ja te pazurki pomalowałam Usiadłam na kibelku, nóżkę podciągnęłam pod dupcię (kolanko pod brodę) i jakoś poszło

Tru, wszystkiego naj z okazji rocznicy
U nas już 7 po

Gizmo, Svinecka
cieszę się, że wszystko dobrze u Waszych synalków

I wróciłam
Dr przyjął mnie 2 godz wcześniej. Pojechałam z koleżanką na 16,40, wchodzimy, a tam pusto i obie strony były bardzo zadowolone, że wejdę wcześniej
Antoś juz na nietoperka - chociaż to nie znaczy, ze się nie odwróci
Pan dr zmierzył nózki, rączki i główkę. Średni wiek z tych wymiarów to 31/32 także porównując z moim podpisem jest delikatna różnica Ale jak ktoś waży 1736 g, to i większy musi byc
Sprawdził też szyjkę - zamknięta o dł 39 mm. Wszystko jak należy. Powiedział, że kłuc powinno (delikatnie oczywiście), a jak jest uciążliwe, to powinnam się położyc i odpocząc. Przejdzie

Pytałam go o szpital, że zastanawiam się, w którym rodzic. Pracuje w dwóch (w tym jednym rodziłam Bartusia).
Powiedziałam, ze się martwię odsyłaniem ze szpitali itp historiami, a Dr stwierdził, żę po co myslę o takich głupotach (żartem), on nigdy mnie nie odeśle
Termin mam na 12.08, a on 13 idzie na urlop, czyli do 12 muszę urodzic. Jak wygibaski z Małżem nie pomogą, to jak to stwierdził - włozymy paluszka, pogmeramy, pogmeramy (czytaj masaż szyjki i tabl. na wywołanie również) i będziemy rodzic
Jak zacznie się akcja po ww "działaniach", to dzwonię i przyjeżdżam tam gdzie ma dyżur

Antoś duuuuzy, więc mogę się równie dobrze spodziewac wczesniejszego rozpakowania albo duuużego synalka

Idę coś wszamac, bo burczy w brzuszku

Edit:
I oczywiście dziękuję za kciuki , bo i po wizycie wszystko ok i wyniki w normie
__________________

Edytowane przez UnholyOne
Czas edycji: 2009-05-25 o 19:28
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora