[possiblymaybe]

Napisane przez kanika_

Wczoraj kupiłam otręby żytnie. Znalazłam je na półce ze zdrową żywnością chyba z firmy Młyny Polskie czy Polskie Młyny. Zapłaciłam za nie jakies 2 czy 3 zł, a paczka ma 500 mg. Wcześniej nie wiedziałam, jak to w ogóle wygląda i jak to jeść.
Dziś do pracy zabrałam activie, 4 łyżeczki otrębów i ok 5-6 łyżeczek płatków fitella. Zmieszałam to wszystko i mi smakowało.

Powiedzcie mi moje drogie, ile trzeba tego dziennie jeść, by w sposób zbawienny wpływało na pracę jelit i nie przynosiło niepotrzebnego strachu w związku z zażywaniem tabletek hormonalnych? Mam problemy z układem pokarmowym ( szczególnie z tzw. "pasażem jelitowym") i nie ukrywam, ze bardzo by mi się przydało uregulowanie tego wszystkiego.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Ps. Podobno środki hormonalne wchłaniają się w wątrobie, nie w jelitach. Czy aby napewno więc jedzenie otrębów ma wpływ na ich skuteczność?

podbijam, bo też jestem ciekawa!