[Madzialenka12344321]

wróciłam z TZ z obiadku, pogralismy chwile na wii a teraz pojechał do swojej mamy (bo o 18 wracała z domku) tak sie najadłam, ze szok. i usmiałam przy okazji, moi rodzice uzgodnili co trzeba z dodatkowym alkoholem z TZ (bo i tak tylko winko bede piła)
TZ powiedzial, ze u naszego znajmoego, który miał wesele na 120 osób w tamtym roku (miał tez poprawiny) brał po pół ltra na łepka i zostało mu jeszcze 50 butelek

Napisane przez agnes208

Pm-ki macie moze jakies przetłumaczone teksty zaproszeń na jezyk angielski?? Moge sobie przetłumaczyc sama ale chciałabym miec pewnosc ze pod wzgledem merytorycznym jest dobrze. Na necie znalazlam pare tekstow ale sa takie proste typowo zawiadomieniowe

http://wesele.plock.pl/slub-10.html
tam masz zaproszenia po ang.

Napisane przez martucha84

my kupilismy 180 butelek na 100 osob na 2 dni

duzo strasznie. my tyle mamy na 170 osób z poprawinami

Napisane przez Ana***

życzenia słodkie

Napisane przez motley

Mąż z żoną jedzą obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do ich
stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta
w usta, mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z
wściekłością:
- Kto to był?!
- Moja kochanka - odpowiada mąż.
- Wystarczy! Chcę rozwodu!
- Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie już
wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach, nie
będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale
oczywiście możesz zrobić jak zechcesz.
W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego wchodzącego do
restauracji z młodą, ładną dziewczyną:
- Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
- To jego kochanka - informuje ją mąż.
- Nasza jest ładniejsza...