2009-05-29, 07:12
|
#35
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 138
|
Dot.: 18.04.09 ślub, a już się sypie:(
Cytat:
Napisane przez Samoa
widzę, że Tobie podobają sie tylko wypowiedzi, w których ktos potwierdza Twoje zdanie w tej kwestii, to jak Ty się chcesz dogadać z mężem jak nie potrafisz iśc na ustępstwa i tylko obstajesz przy swoim? Absolutnie nie masz racji z tym Twoim fochem o matkę, powinniście iśc razem, bo tak robi normalne małżeństwo. JA sie mu nie dziwię, że ma do Ciebie pretensje skoro mamusia dla Ciebie najważniejsza, bo tak to wygląda z tego co piszesz.
|
Nie, poprostu dobrze jest też mieć swoje zdanie, i utwierdzenie prawda? A z mężem wczoraj rozmawiałam i przyznał, że przesadził (i z dniem matki i z hasłami mówionymi do mnie) ale to pod wpływem emocji, ja tez przeprosiłam i nie ma mocnych żebyśmy jeszcze nie raz się nie pokłócili.
Mamusia nie jest dla mnie najważniejsza, aczkolwiek jest ważna, bo od paru lat mam tylko ją i to źle?
Jeżeli chodzi o teściową to nie mowię do niej mamo tylko teściowa.
__________________
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód. "
|
|
|