[kociulek]

Pappaya, już nie raz rozmawialiśmy z mężem o tym, ale to nie takie proste chociażby ze względu na budowę. Termin nas goni, bo my działkę kupiliśmy od urzędu miasta, w związku z czym mamy warunek, że do końca przyszłego roku dom ma stać wykończony, gotowy do odbioru. Stąd na budowę mamy 15 min. piechotką, więc mąż lata tam codziennie. Dużo sam robi, bo to wiadomo, kasa wtedy w kieszeni.

Fajne te majtki podobają mi się i pewnie bym się na nie skusiła, tylko cena jak dla mnie średnio atrakcyjna no i rozmiarówki jeszcze nie ma na te moje 9 kg. szczęścia