2009-05-31, 22:28
|
#4114
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski
in vitro to zupełnie co innego, to tak jakby dziecko z probówki zamrozone i taka metoda jest zabroniona. A inseminacja napewno nie jest zabroniona, to jest szansa dla ludzi, którym cięzko mieć dzieci, ale (nie jestem pewna) zgodna z zasadami koscioła
Cytat:
Napisane przez Aliszcze
no nie, zapłodniona to nie, na razie pływacy są wrzuceni tak,żeby im było bliżej  zobaczymy, co z tego będzie, za jakieś 14 dni mam test robić. A od jutra wieczora luteine w globulce brać. Ale cieszę się,że mam w ogóle owulacje, czyli jest szansa
Yyyy,dziewczyny, z wiadomościami o bobasie to się wstrzymajcie  inseminacja nie jest jakoś superskuteczną metodą, a ja nadziei niepotrzebnej nie chcę sobie robić, bo potem kolejne rozczarowanie i co?  ale się cieszę, że chociaż udało mi się mieć owulację, o która walczyłam przez ostatnie miesiące
mąż ma pomysł, byśmy jutro urlop wzięli oboje i robili bobaski  
|
No dobrze, narazie cofam słowa zapłodniona
ALE MOCNO TRZYMAM KCIUKI, TO JUTRO ALA URLOPIK I RÓBCIE BOBASKA, NIE BOBASKI, CHYBA ZE CHCESZ MIEĆ BLIXNIAKÓW
|
|
|