2009-06-01, 13:01
|
#2
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 88
|
Dot.: Antychryst
Podobne, jak Twoje, Bąbel. Lars van Trier kreuje się na wielkiego intelektualistę czy mistrza surrealizmu, ale mnie po raz kolejny zawiódł i wydał się raczej manipulatorem, prowokatorem, który wykorzystuje ludzkie emocje (kolejna sprawa, że odwołuje się do coraz niższych, teraz sięgnął już wstydu, jaki w każdym normalnym człowieku wywołuje obnażenie intymności ludzkiej), niż jakimkolwiek mistrzem czegokolwiek. Sceny wwiercania się wiertła w kolano, masturbacji penisa (krew zamiast spermy) czy wycinania łechtaczki nożyczkami - same smakołyki, ale tylko dla najsilniejszych psychicznie dewiantów 
Nie polecam.
|
|
|