[littleblackwitch]

heh... dzięki kaktusico i reszcie tez, byleby tylko nie zapeszyć... bo wczoraj wieczorem jak rozmawiałam z TŻ o tym wydarzeniu to mnie bardzo niemiło uświadomił tekstem: "a co z tym co zostawiłem w Tobie rano..?"
o tym nie pomyślałam
kit z tymi gumkami tydzień po, lepiej mi powiedzcie co sadzicie o tym co było ''przed'' ?
tym bardziej, że tekst w ulotce wychodzi na moją niekorzyść bo była to tabletka rzędu 1-7
jest ryzyko...
ta przeklęta biegunka wystąpiła wieczorem ok 23 i później jeszcze ze 3 razy po godzinie...
tabsa wzięłam ok. 21.30

nie wiem już co myśleć, a im więcej myślę tym większy mętlik mam w głowie

heh... byleby za 9 miesięcy nie było littleblackmother

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:44 ----------

amani, oby Twoja ginekolożka wiedziała co mówi

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

meg navy, nie takie całkiem nowe heheh... przed tabsami pół roku na gumkach jechałam