[joannea]

No właśnie, Iwonko, ja też wogóle nie rozumiem, o co im chodzi. Pamiętam niedawną sprawę z serią matujacą Erisu - dziewczyny też pisały e-maile do producenta... A w efekcie i tak wykupywały resztki ze sklepów, żeby zrobić zapasy.
Jeżeli przejdziesz się do Polleny, daj koniecznie znać, co i jak, bo bardzo jestem sama ciekawa. Pani, z którą ja rozmawiałam, to ta, która jest tam najczęściej, stoi przy pierwszym stoisku od wejścia, taka krótko ostrzyżona, z pasemkami blond (jakiś taki pasiasty balejaż), w okularach, koło 35 lat. Ona stwierdziła, że stare serie muszą być wycofywane, żeby mogły przyjśc nowe, ale jakoś bez wiary to mówiła (bardziej na zasadzie: no taka pani męcząca, co ja mam powiedzieć).

Najzabawniejsze jest to, że jest właściwie ta seria jest najwyżej oceniana na KW...


Iwonalodz napisał(a):
> No coś podobnego kochana Asiu !!!! jestem w szoku bo ten krem pod oczy z tej serii jest rewelacyjny !!! muszę osobiście jutro tam lecieć i wybadać co i jak !!!
> Kompletnie nie rozumiem niektórych firm i ich polityki jak coś dobrego i fajnego, a może na dodatek jeszcze nie drogiego to trzeba wycofać i walić reklamę na jakieś buble,buuu... jestem w szoku i pół nocy spać nie będę, a jutro wykupię chyba do ostatniego produktu wszystkie produkty z tej mojej ulubionej serii... to się nazywa strategia marketingowa,błeee...
>