2009-06-07, 13:14
|
#2912
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Dobra, dzisiaj jadę po zwolnienie, ale kurcze najgorsze, że tak się boję strasznie. W ogóle ja nie lubię kłamać i zawsze w ogóle jak jakieś takie rzeczy robię to mam cykora, że nie wiem
Najgorsze, że w czarnym scenariuszu, wszystko składa się w jedną, przerażającą całość Bo na podaniu miałam źle ustawione klasy do tej szkoły takie już dalsze - siostra mi ustawiała i niechcący ustawiła matematyczną nad humanistyczną (ale nie 4letnią), ale to olałyśmy, bo stwierdziłyśmy, że i tak jak tam się dostanę to do zerówki. a teraz to by znaczyło, że jak nie do zerówki to czeka mnie... mat-geo (ale nie wierzę, by mogło się to skończyć aż taką katastrofą )
|
|
|