2009-06-11, 09:14
|
#162
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Napisane przez Hawa
podalam przyklady dyskryminacji
Droga wyrozumialo katoliczko. Wywiazala sie dyskusja na temat ateistow i katolikow, stad watki o religii i Madonnie.
Co do tolerancji, o którą tak apelujesz...
Tolerancją byłoby zachowanie - "nie lubię Madonny bo, ale inni lubią, więc niech sobie idą na koncert, mi nci do tego". A nie protesty i odwolywanie go zgodnie z jedynym slusznym katolickim światopoglądem. To jest cenzura w czystej postaci.
Ja nie apeluję o odwolywanie festiwali piosenki katolickiej itp., bo wiem ze są tacy, którzy taką muzykę lubią i nic mi do tego. Nie wtrącam się w czyjes gusta muzyczne, filmowe (pamietacie nagonke na Kod L.Da Vinci czy Dogme?) czy inne...I chcialabym, aby jacys fanatycy katoliccy nie mówili mi czego mam sluchac a czego nie , co mam czytac i co oglądać.
Jesli chodzi o etykę, to nie wiem czy wiesz, ze:
"Na 32 tysiące szkół tylko w 354 jest etyka. Lekcje religii są w 27 tysiącach placówek." (zrodlo wiadomosci24.pl).
Czy to jest rowne traktowanie ateistow?
|
i sama sobie odpowiadasz;
fanatycy pojawiają się w każdej religii zarówno u ŚJ, którzy wręcz narzucają się ze swoimi poglądami (nie jest to żaden stereotyp; do mojego domu przychodzili co kilka dni dopóki mój brat im nie "podziękował") tak samo u Zielonoświątkowców, którzy stoją u nas pod szpitalem i wciskają jakieś ulotki o Maryi czy wyznawców Islamu, którzy biegają z kałachami i "umacniają" swoją wiarę.
Takich skrajnych przykładów możemy doszukiwać się w absolutnie każdej religii bo w każdej religii występuje grupa FANATYKÓW a to coś znacznie innego niż grupa WYZNAWCÓW.
Widzisz różnicę?
Więc skończcie to generalizowanie o wrednych katolach, bo ta dyskusja nie ma końca.
*aha i gwoli wyjaśnienia dodam, że nie jestem "drogą wyrozumiałą katoliczką" ani żadną dewotą, która siedzi w pierwszej ławce a po wyjściu z kościoła "przyjmuje" nowe oblicze.
Bronie katolików bo Wasze poglądy mogą krzywdzić ludzi na prawdę wierzących, a to, że macie doczynienia z takimi a nie innymi katolami to już nie jest nasza wina, ja nie jeżdżę po tych, którzy nie chodzą do kościoła i tego samego też wymagam względem siebie.
__________________
Szczęśliwa...
|
|
|