[grudniowa-szatynka]

Napisane przez marcia1003

ja oczywiscie tez

na szczescie juz zagarnęłam bo mnie szlag trafia jak wszystko porozwalane
i na dodatek jutro znowu to samo będzie

Myślałam że mój tŻ tylko taki bałaganiarz ale widze że nie

z tym, że to nie on tak bałagani to się robi jakoś samo. żeby się wygodnie ułożyć np. do ogladania filmu dużo rzeczy musimy przestawić np. ławeczke do ćwiczeń, wysunąć łóżko. dochodzą do tego wszechoobecne talerze, szklanki i puszki. wszedzie pałetaja sie też ciuchy, karty, nasze telefony czasem nie mam sił tego ogarniać, i moj pokoj tak wyglada przez kilka dni


Zgadzam się z Totylkokasia. posty typu "nuda, nuda, nuda" i nic poza tym są irytujace i zastanawiajace równoczesnie bo nie wiem jaki mają cel bo mi zazwyczaj jak się nudzi to zaczynam coś robić a nie rozmyślam nad tym, jakie uczucia wywołuje we mnie nuda.

marcia1003 a uczył się czy sobie zlał?