Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Letnie promyczki nas ogrzewają, a Mamusie swoje Dzieci na świecie witają :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-06-16, 10:42   #2541
eleeri
Zakorzenienie
 
Avatar eleeri
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
Dot.: Letnie promyczki nas ogrzewają, a Mamusie swoje Dzieci na świecie witają :)

Dzień dobry
w ten piękny deszczowy dzień
rano u mnie była burza, jak byłam z psem to wyszło słońce, a teraz leje

coś widzę, że wizaż wczoraj też Wam wariował
czytałam posty i już myślałam, że cofłam się w czasie bo po chwili czytałam to samo ponownie

Cytat:
Napisane przez WrednaAfrodyta Pokaż wiadomość
Egzamin mam o 12....Ale Adaś się wypina , teraz juz bardzo rzadko kopie raczej tak sie przeciaga Kochany Mój Malutek Lece spac , dobranoc Mamusie!
powodzenia na egzaminie

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Dziś miałam spotkanie z pediatrą, health visitor i pielęgniarką dot małego Antosia. Miało one na celu podsumowanie tego, co się działo od porodu z małym i nakreślenie planu na przyszłość, a także rozwianie wszelkich moich wątpliwości, pytań itp.
Po pierwsze - mały radzi sobie świetnie, waży już 1900g i jest karmiony co 3 godziny przez sondę, w tym dwa razy dziennie piersią. W ciągu najbliższych 2-3 dni planują go przenieść z inkubatora do łóżeczka z podgrzewanym materacem. Stopniowo będzie miał redukowaną liczbę karmień przez sondę, a zwiększaną liczbę karmień piersią. Pediatra była bardzo zadowolona i powiedziała, że jeśli dalej tak pójdzie, to prawdopodobnie wyjdzie do domu za około 3 tygodnie !!!
Oczywiście nie nastawiam się na 100%, ale fantastycznie jest wiedzieć, że Antonio będzie już z nami wkrótce, szczególne, że za 3 tygodnie przyjeżdżają do mnie rodzice i brat, więc byłoby przepięknie, gdyby Antonio był z nami w domu.

Teraz skupiam się głównie na odciąganiu pokarmu, mam wrażenie czasami, że moje życie to jedno, wielkie odciąganie pokarmu , jednak rezultaty są bardzo dobre i zachęcające, więc się mobilizuję jak mogę. Jestem u Antosia dwa razy dziennie, aby go nakarmić piersią, resztę wypełnia mi odpoczynek, drobne sprawy domowe i oczywiście odciąganie.
UnholyOne ma rację mówiąc, że spokój jest bardzo ważny podczas karmienia piersią. Wiele razy pielęgniarki mówiły mi, że bardzo podoba im się mój spokój, opanowanie i skupienie na dziecku podczas karmienia, wtedy Antonio również jest spokojny i zrelaksowany. Szczerze mówiąc ja nawet nic nie widzę, ani nie słyszę, co się dzieje wokół, gdy karmię, patrzę tylko na małego i pomagam mu jak mogę. Wiadomo, że na tym etapie wychodzi mu to raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie jestem z małego bardzo dumna, bo świetnie sobie radzi z karmieniem, a dla takiego maluszka to spora praca i wysiłek, dużo większe, niż np karmienie butelką.
Prawdopodobnie pod koniec jego pobytu w szpitalu położę się na 48 godzin z nim do szpitala, aby przetestować karmienie wyłącznie piersią, jeśli wszystko będzie ok, to wypiszą nas do domu.

A więc trzymam mocno kciuki, aby wszystko się powiodło i przed 5 lipca, mam nadzieję, będziemy w domu . Wtedy ja, Carlos (mój mąż), dziadkowie i wujek będziemy wspólnie mogli świętować i cieszyć się mile spędzonym wspólnie czasem
Mariola gratuluję, że wszystko układa się pomyślnie
nadal będę trzymać kciuki za małego Antonia, żeby szybko wyszedł ze szpitala i byście wszyscy świętowali i cieszyli się sobą wzajemnie

super się czyta, że wszystko jest w porządku, oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Mój Małż instruuje Kubę, jak się ładnie wypasować, czyli, "jak już główka Ci wyjdzie, to ułóż rączki wzdłuż ciała tak bardziej z przodu i wtedy plum"
A ja już sama nie wiem, jak bym wolała, boje się

Trochę Ci zazdroszczę , moja mama mieszka 200 km ode mnie, ale i tak nie ekscytuje się jakoś bardzo, bardziej zastrzega, że Ona już jest za stara na pomoc i bałaby się zajmować takim malcem. W sumie i tak liczę tylko na siebie i Małża, ale trochę przykro .
ten Twój Małż to jest udany
mojego to muszę zaganiać do mojego brzucha, żeby coś "pogadał" z pierworodnym

moja mama też zalicza się do tych starszych, ale ja sama bała bym się jej zostawić moje maleństwo
dlatego jak najdłużej chcę zostać z młodym sama, a takie półroczne to już będę musiała z nią zostawiać

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczynki, kupujecie jakieś zabawki swoim dzieciaczkom, takie 0+?

I jeszcze jedno pytanko: jakie mniej-więcej grube są Wasze materace do łóżeczek?
a są takie 0+ ?
ja mam dwie ale 1+ takie dzwoniące
i gryzaczko-grzechotki ale 3+
zdjęcia poniżej

materac ok 10 cm

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
a ja od rana poklocilam sie z TZ no co za prosiak jeden no yhh

Tz mnie tak zezlil, ze najpierw musialam sobie poplakac
co się stało ?


trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

i lecę coś wszamać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00850.jpg (57,0 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00851.jpg (48,4 KB, 12 załadowań)
__________________
Nie dyskutuj z głupim.
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png

eleeri jest offline Zgłoś do moderatora