Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem
Dziewczyny, chciałabym wam podziękować, że jesteście razem ze mną. Nawet nie wiecie jak bardzo mi pomagacie. Zaglądajcie czasem do mojego wątku. Przede mną długa droga i postaram się wszystko opisywać.
Martini, moja sytuacja jest o tyle gorsza od twojej, lub twojego taty, że przede mną jest również ciężka operacja, po której długo będe przykuta do łóżka...
Była wczoraj u mnie bioenergoterapeutka. Nigdy do końca nie wierzyłam w takie rzeczy, ale "punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia". Człowiek chory, w akcie desperacji jest w stanie uwierzyć we wszystko co da mu choć troche nadzieji...
Odyn88 napewno nie zrezygnuje z normalnej medycyny. Mam zamiar wziąsć chemie, a jedynie dodatkowo próbować medycyny niekonwencjonalnej.
Wyników jeszcze nie ma, stres coraz większy...
|