2009-06-17, 08:24
|
#2
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: zdziwienie
Cytat:
Napisane przez aanusia91
Otóż moj Tż wkurzyl sie na mnie 2 dni temu o pewna błahostke. Przeprosilam go, wyjasnilam, a on dalej swoje (braly w tym udzial jeszcze inne osoby). Od tamtego czasu wogole nie rozmawiamy i sie nie widzielismy. Wczoraj odwołal spotkanie, zeby sie wiecej uczyc do sesji. Ale nawet w esie nie wyraza checi do spotkania sie i wyjasnienia tego. Nie wiem co mam myslec, bo przeciez tak mu na mnie podobno zalezy i jestem dla niego jedyna w świecie, a odnosze wrazenie, ze mnie olewa i oddala sie przez taki brak kontaktu. Co o tym myslec?
|
Że strzelił focha i prędzej czy później mu przejdzie.
|
|
|