2009-06-18, 19:29
|
#936
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez niki11
Sweet21- najpewniejszy sposob sprawdzenia czy nie masz infekcjii to zrobienie posiewu na bakterie z moczu, zwykly test paskowy moze tego nie wykryc.
Ja przed ciaza mialam bardzo czesto infekcje, miedzy innymi dlatego ze poprostu za malo pilam, przez co mocz jest za gesty i jest swietna pozywka dla bakterii. To prawda ze najlepsza metoda to duzo pic, sok z zurawiny jest ok ale w moim przypadku sprawdza sie woda z cytryna, nie bedziesz opuszczac toalety ale to ci moze calkiem szybko pomoc, aha i zrezygnowanie z cukru na ten czas. Cukier to ulubione danie bakterii 
Ogolnie kapiele w wannie nie sa wskazane w ciazy, a tymbradziej jezeli ma sie jakiekolwiek problemy, prysznic jest najbardziej higieniczny.
Pozdrawiam i zycze milego dnia 
|
Cytat:
Napisane przez pakusia86
warto sprawdzic czy to infekcja ... jedz do szpitala i powiedz ze cie boli... zrobia ci potrzebne badania i zobacza czy to infekcja czy nie...
ja mialam infekcje pod koniec stycznia... mowili ze jest infekcja niewielka ale bolalo jak cholerka... chodzic nie moglam, nie moglam nawet nogami ruszac tak mnie bolalo... do tego maly sie wiercil i juz wogole masakra... tz zanosil mnie na rekach do samochodu bo nie moglam kroku zrobbic... a infekcje mialam niewielka, co prawda dostalam antybiotyk i pomoglo...
pozniej juz wiedzialam jak mi smakuje infekcja i to byly zwykle parcia na mocz
ale na twoim miejscu bym sprawdzila... kazda jest inna i mozesz inaczej odczuwac infekcje 
|
Cytat:
Napisane przez cider
Witajcie kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sweet_21 ja miałam czesto infekcje nawet przed ciąża sok z Zurawinki pomaga lub Cystopurin saczetki do rozpuszczenia ,ale nie wiem czy wolno je w ciazy!!!
Ostatnio tez cos mnie tak jakby kuło wypiłam soczek i pomogło  !!!!
Parcie na siusianie mam raz wieksze raz mniejsze ,ale to chyba taki urok jak to Pakusiapisała  .
|
Dziękuje bardzo dziewczyny
Dobrze, że poszłam dzisiaj do gp.Wczoraj wieczorem jeszcze nie było tak źle, ale dzisiaj rano wstałam i czułam już dokładnie ból pęcherza, ból w podbrzuszu i takie dziwne kucie.Okazało się, tak jak przypuszczałam- zapalenie pęcherza.Przy okazji sprawdził mi na usg nerki- na szczęście z nimi wszystko w porządku.Maluszek zdrowy, co mnie bardzo cieszy Aha i powiedział mi, że teraz przy tej infekcji może mi częściej brzuch twardnieć i rzeczywiście!Przepisał mi leki, wzięłam na razie jedną dawkę.
No i maluch się przekręcił, już jest główką w dół A do porodu jeszcze dwa miesiące.
__________________
Bartuś 29.08.2009
"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
Edytowane przez Sweet_21
Czas edycji: 2009-06-18 o 19:31
|
|
|