|
Dot.: Proszę o radę - niedotrzymywanie obietnicy.
Mój obecny Tż też nie odmawia....ale ja z nim w taki układ nie wchodze nawet...przede wszystkim dlatego, ze ja tez lubie sie dobrze bawic...wprawdzie pije alkohol, ale staram sie nie przesadzac. Bywa ze wracam i spruta....jak to nazwalas, i z racji tej, że lubie byc soba i bez ograniczen nie wymagam tego od Tz...moze dlatego czesto bawimy sie razem. A jak osobno-akceptujemy tą odskocznie, chec poczucia wolnosci itp... bywa, że jedno drugiemu cos wypomni, ale ciagle budujemy nasz zwiazek, staramy sie poprawiac bledy.
Chłopak będzie pił i palił, bo lubi....sama wiem po sobie, że jak sama czegos nie zmienie, to nikt, nawet w imie milosci mnie nie przekona....
|